niedziela, 7 lutego 2016

.... i po sesji.

Dzisiaj napisałam ostatnie egzaminy. Co prawda nie mam  jeszcze ocen ale wiem, że zdałam bo wsio napisałam. Więc...co jak co, ale...mogę zacząć....pić :) Oczywiście wino....moje ulubione...półsłodko-czerwone i na jakieś 3 tygodnie mogę zapaść w totalne lenistwo i zacząć nadrabiać to, co zaniedbałam podczas sesji.

Co za błogie uczucie.... :)




4 komentarze :

  1. Ja też już mam ostatnią prostą. Egzamin najtrudniejszy, ale cóż takie też muszą być. Najwyżej będę chodził do tego profesora co miesiąc zdawać. :)

    No u mnie trzeba 3 pytania losować, na dwa należy odpowiedzieć, by zaliczyć. Niby proste, ale jak na trzy dwa są trudne to nieco kicha.

    Pozdrawiam i gratulacje co do sesji!

    OdpowiedzUsuń
  2. gratuluję! wiedziałam, że dasz radę :)
    odpoczywaj! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. hejooo !:)
    nie wiem czy mnie jeszcze pamiętasz z poprzedniego bloga dzienzadniem77, to mój nowy blog: http://inspirowanezyciem.blogspot.com/
    Gratuluję zakończonej sesji !:)
    buziaki i na zdrowie !

    OdpowiedzUsuń
  4. CONGRATULATION !!! NIE MA JAK ZDOLNE DZIEWCZĘ !

    OdpowiedzUsuń

Szablon stworzony z przez Blokotka