Dzisiaj napisałam ostatnie egzaminy. Co prawda nie mam jeszcze ocen ale wiem, że zdałam bo wsio napisałam. Więc...co jak co, ale...mogę zacząć....pić :) Oczywiście wino....moje ulubione...półsłodko-czerwone i na jakieś 3 tygodnie mogę zapaść w totalne lenistwo i zacząć nadrabiać to, co zaniedbałam podczas sesji.
Co za błogie uczucie.... :)
Czytaj dalej
Co za błogie uczucie.... :)