niedziela, 7 lutego 2016

.... i po sesji.

Dzisiaj napisałam ostatnie egzaminy. Co prawda nie mam  jeszcze ocen ale wiem, że zdałam bo wsio napisałam. Więc...co jak co, ale...mogę zacząć....pić :) Oczywiście wino....moje ulubione...półsłodko-czerwone i na jakieś 3 tygodnie mogę zapaść w totalne lenistwo i zacząć nadrabiać to, co zaniedbałam podczas sesji.

Co za błogie uczucie.... :)




Czytaj dalej

czwartek, 4 lutego 2016

Sesja, sesja....



Znowu trochę mnie nie było...
Nosz qrde.... u mnie czas jest ostatnio na wagę złota. 
I dodatkowo sesja przed nosem. Do końca zostały jeszcze 3 egzaminy...jednego dnia. Sama zastanawiam się, czy moja głowa przyjmie ten zalew materiału do nauczenia się w tak krótkim czasie. 
Coś ostatnio mam wrażenie, że tam się ciut ciaśniej zrobiło i nie ma nikaj wcisnąć reszty haha ! :)

Ale cieszy mnie, że wszystko udaje mi się zaliczać. Mam nadzieję, że tak będzie i też tym razem. To ostatni ciężki tydzień....Oby naprawdę był ostatni :)


Czytaj dalej
Szablon stworzony z przez Blokotka